Miała być zacięta walka – wyszedł teatr jednego aktora. Tak można powiedzieć o najważniejszych wyścigach serii brukowanych klasyków, z których upadki wyeliminowały Wouta van Aerta i kilku innych zawodników z czołówki. Miejmy nadzieję, że podobnych słów nie będzie trzeba napisać za kilka miesięcy po Tour de France, na drodze do którego zatrzymani zostali w Kraju Basków (miejmy nadzieję, że nie na długo!), Jonas Vingegaard, Remco Evenepoel oraz Primož Roglič. O wpływie kraks na emocje w tym sezonie, ale też o kolejnym świetnym występie Kamila Małeckiego, porozmawiali, jak co tydzień, Bartek Kozyra i Kacper Krawczyk.
Wyścig Dookoła Flandrii miał być "teatrem jednego aktora" i nim był. Wyścig potoczył się zgodnie z oczekiwaniami, a do jego wiernego streszczenia wystarczyłoby kilkadziesiąt słów. Równie dobrze można by wykorzystać ich zdecydowanie więcej – tym bardziej, że do opisania był kolejny świetny występ Kasi Niewiadomej. Dlatego, podobnie jak co tydzień, Bartek i Kacper zapraszają Was na trwającą blisko godzinę kolejną odsłonę "Tygodniówki".
Tegoroczny Mediolan-San Remo miało być pojedynkiem między Tadejem Pogačarem, a Mathieu van der Poelem. Rzeczywistość okazała się mieć inne plany, jednak wspomniana dwójka i tak odegrała znaczącą rolę w tegorocznej edycji, a na koniec mogła być zadowolona z końcowego rozstrzygnięcia. Dlaczego? M.in. na to pytanie odpowiadają dziś, z nietypowej lokalizacji, Bartek Kozyra i Kacper Krawczyk.
Dwa tygodnie temu Tadej Pogačar w spektakularny sposób zainaugurował sezon, wygrywając Strade Bianche po 80-kilometrowym solowym odjeździe. Z kolei Mathieu van der Poel przed dwoma laty rozpoczął sezon od Mediolan-San Remo i zajął w nim 3. miejsce. Czy i tym razem obaj panowie ponownie pokażą, że aby błyszczeć, nie potrzebują rytmu wyścigowego?
Zwycięstwo Tadeja Pogačara w Strade Bianche można było przewidzieć, ale sposób, w jaki niesamowity Słoweniec zmiażdżył rywali, zaskoczył wszystkich, mimo że przed startem sam zapowiedział miejsce ataku! O występie Tadeja Pogačara, pechowej Katarzynie Niewiadomej, a także nadchodzących emocjach w Paryż-Nicea i Tirreno-Adriatico rozmawiamy w kolejnej "Tygodniówce". Zapraszamy do słuchania!
Z flandryjskich bruków przenosimy się na toskańskie szutry, gdzie już jutro odbędzie się Strade Bianche. Tym razem zawodnicy będą rywalizować na dłuższej, odświeżonej trasie. Faworytem zmagań mężczyzn będzie rzecz jasna Tadej Pogačar, zwycięzca wyścigu z 2022 roku. W gronie pretendentów do zajęcia wysokiej pozycji jest również Michał Kwiatkowski, a wśród kobiet o dobry wynik postara się Katarzyna Niewiadoma. Zapraszamy do wysłuchania zapowiedzi Strade Bianche!
Opening weekend - weekend otwarcia - te dwa słowa bardzo kojarzą się z dwoma klasykami - Omloop Het Nieuwsblad i Kuurne-Bruksela-Kuurne. Jednak ostatnie kilka dni to nie tylko pierwsze belgijskie klasyki w sezonie, ale także powrót Jonasa Vingegaarda na szosę, pierwszy wyścig Stanisława Aniołkowskiego w koszulce Cofidisu, a także Egan Bernal, który dał swoim fanom nadzieję, że niebawem znów zobaczymy go w szczytowej formie.
Sezon się rozkręca, więc o kolarskie tematy nietrudno. Nawet gdy na szosie nie dzieje się nic, to emocji dostarczają nam dyrektorzy sportowi i organizacje powiązane (lub chcące być powiązane) z kolarstwem. O szalonym pomyśle Eusebio Unzue oraz sportwashingu - głównie o tym będzie nasz dzisiejszy podcast. Pojawi się w nim również rozwiązanie zagadki, którą próbowaliście rozwiązać przez ostatnie godziny.
Dostępne na
Oceny
Recenzje
Zostaw pierwszą recenzję dla tego tytułu